Kontynuujemy granie na US Open, a dzisiaj na korcie nie kto inny jak nasz Hubert Hurkacz. W meczu pierwszej rundy Hubi się trochę z nami droczył i testował nasze nerwy, a co przygotował na dzisiejsze spotkanie?
Jack Draper vs Hubert Hurkacz
Jeśli liczyliśmy na łatwą drugą rundę to niestety takiej nie dostaniemy, szczególnie po tym jak wyglądał mecz Huberta z Hueslerem. Mecze Polaka z Draperem świetnie odzwierciedla ich H2H, gdzie dwukrotnie kończyło się trzema setami. Panowie raz zagrali na nawierzchni twardej, raz na ziemnej i zawsze były to długie spotkania. Jack pewnie melduje się w drugiej rundzie pokonując Albota w stosunku 3:0, a drogę Huberta do tej fazy turnieju doskonale znamy. Hurkacz ewidentnie nie wrzucił jeszcze najwyższego biegu i trzymajmy kciuki, żeby w ogóle miał okazję to zrobić na US Open. Polak musi zapomnieć o tym, co działo się w meczu z Hueslerem i przystąpić do meczu z Brytyjczykiem z czystą głową. Hubert jest profesjonalistą, więc z pewnością to zrobił i dzisiaj zobaczymy już jego lepszą wersję. W historii meczów z Draperem u Hurkacza działał aspekt, który musi u niego działać, jeśli chce osiągać dobre rezultaty. Mowa rzecz jasna o serwisie, czyli najmocniejszej broni w arsenale tenisisty z Wrocławia. Opierając się na H2H obu Panów, uskrzydlonym Draperze i podrażnionym sportowo Hurkaczu przewiduję w tym meczu wymianę ciosów i over gemowy, jak i pewnie setowy. Draperowi w meczu z Albotem na przestrzeni trzech setów przydarzyły się zaledwie dwa gemy, gdzie musiał bronić breakpointa/ów, a reszta jego podań wyglądała bardzo pewnie. Hurkacz, którego znamy to Hurkacz utrzymujący zdecydowanie serwis. Wszystko wskazuje na wspomniany wyżej over i taka jest moja propozycja.

Typ: Powyżej 38.5 gemów (1.63)
Andy Murray vs Grigor Dimitrov
Obok meczu Monfilsa z Rublevem według mnie zdecydowanie spotkanie tej rundy. Panowie znają się jak przysłowiowe łyse konie i będzie to już ich dwunasty mecz między sobą. Sytuacja bliźniaczo podobna do meczu Drapera z Hurkaczem, Andy pewnie wygrał pierwszą rundę 3:0, a Dimitrov dokonując powrotu z 0:2 w setach ostatecznie zwyciężył zmagającego się pod koniec ze skurczami Molcana. Bukmacherzy faworyta nie widzą i mi też ciężko wskazać jednoznacznie na któregoś z Panów. Bezpośrednie pojedynki to 8:3 dla Murraya, a na samych Wielkich Szlemach 2:1 dla Brytyjczyka. Dzisiaj spodziewam się spotkania równego i obfitującego w emocje, stąd idąc tym samym tropem co powyżej proponuję over gemów. Dimitrov na korcie jest jaki jest, często miewa problemy sam ze sobą, ale wielokrotnie serwis potrafi wyciągnąć go z tych opresji. Ponadto, przecież w środowisku okrzyknięty jest mianem baby Federera, gdyż styl gry Bułgara i Szwajcara są niemal takie same. To z przymrużeniem oka, ale faktycznie mecz zapowiada się na dosyć długi. Jeśli ktoś ma dylemat co dzisiaj obejrzeć to jest to jeden z kandydatów, a jeszcze emocje podbite kuponem to już w ogóle świetny argument, żeby zobaczyć sir Andy'ego i baby Federera w akcji.

Typ: Powyżej 35.5 gemów (1.56)
Nie masz konta w BETFAN? Zacznij już teraz i otrzymaj bonus od pierwszej wpłaty! Załóż konto z kodem EKIPA. Wpłać minimum 50 zł, a otrzymasz bonus 200%; bonus max 300 zł przy wpłacie 150 zł i więcej!