Oto jest dzień, zaczynamy US Open. Ostatni w tym roku turniej wielkoszlemowy. Czy powtórzy się zasada, z którą kojarzymy nowojorski szlem, czyli niespodziewany zwycięzca? Życzę tego sobie i każdemu fanowi sportów odbijanych. Rakiety w dłoń!
Alexander Bublik vs Dominic Thiem
Bez wątpienia jedno z ciekawszych zestawień pierwszej rundy. Po jednej stronie showman z Kazachstanu, wielki talent tenisa i bez dwóch zdań wartość dodana tej dyscypliny, który znakomicie porywa publikę i w karierze odnosił znaczące zwycięstwa, ale w warunkach wielkoszlemowych wciąż czeka na coś więcej niż 4 runda. Po drugiej stronie tenisista, którego kariera świetnie pasuje do maksymy, że nie sztuką jest wspiąć się na szczyt, ale się na nim utrzymać. Trapiony przez kontuzje Dominic wraca tam, gdzie wspomnienia ma zdecydowanie najlepsze. Triumfator z 2020 roku start w tegoroczny US Open mógł sobie wyobrazić nieco lepiej, mowa rzecz jasna o losowaniu. Bublik to rywal niewygodny, ale świetny test umiejętności i aspiracji Thiema na tym turnieju. Właściwie mecz zagadka, bo u Kazacha wszystko zależy od dyspozycji serwisowej, a konkretniej ilości popełnianych podwójnych błędów. O drugą statystykę w postaci asów serwisowych martwić się nie trzeba, a skoro martwić się nie trzeba to dlaczego nie wrzucić tego na kupon. Wybrałem linię 20 lub więcej asów Bublika ze względu na dosyć atrakcyjny kurs. Nie ufam mu na tyle, żeby wierzyć, że pokryje ją w trzech setach, ale przekonuje mnie fakt, że Thiem na pewno się tutaj postawi. Cztery sety to bardzo prawdopodobny scenariusz, a po cichu liczyć można nawet na więcej, bo Bublik w tym roku z każdego szlema odpadał po pięciosetówce. Rakiety w dłoń i niech Bublik oprócz asów zaserwuje nam z Thiemem niezłe widowisko.

Typ: Alexander Bublik liczba asów w meczu 20 lub więcej (1.78)
Lorenzo Musetti vs Titouan Droguet
Ten mecz już o zdecydowanie mniejszym potencjale na partidazo, ale moim zdaniem całkiem dużym na over gemowy. Musetti gra solidny i dobrze poukładany tenis i bez wątpienia będzie tutaj faworytem. Znakiem zapytania była forma Włocha na kortach twardych, ale udowodnił, że nie ma o co się martwić. Niezłe granie z jego strony w turniejach przed US Open i do Nowego Jorku przyleciał z aspiracjami, by co najmniej powtórzyć życiowy sukces w postaci trzeciej rundy. Jego rywalem będzie kwalifikant, który w drodze do głównej drabinki pokonał chociażby Garina. Mierzący 191 centymetrów Francuz w pojedynku z Lorenzo z pewnością będzie liczył na równe i solidne serwowanie, które przy wzroście Titouana powinno utrzymywać go w meczu. Droguet w kwalifikacjach zagrał dwa słabe sety, które z jednej strony powinny zapalić lampkę w głowie, ale z drugiej strony - pierwsze rundy Wielkiego Szlema rządzą się swoimi prawami i wyniki 3:0 nie padają tak często jak mogłoby się wydawać. Od obu Panów oczekuję pokrycia linii 31.5+ gemów, co jakby nie patrzeć nie wymaga od Francuza nawet seta. Nauczony doświadczeniem występów faworytów na start wielkoszlemowych imprez mam wrażenie, że Droguet może solidnie przetestować Włocha. Jak faktycznie będzie to się przekonamy, ale tak to wygląda jeśli chodzi o moje propozycje. Powodzenia!

Typ: Liczba gemów powyżej 31.5 (1.70)
Nie masz konta w BETFAN? Zacznij już teraz i otrzymaj bonus od pierwszej wpłaty! Załóż konto z kodem EKIPA. Wpłać minimum 50 zł, a otrzymasz bonus 200%; bonus max 300 zł przy wpłacie 150 zł i więcej!