Przerwa reprezentacyjna trwa w najlepsze, ale nie przeszkodziło to nam dobrać dwóch ciekawie zapowiadających się spotkań, które odbędą się wczesnym niedzielnym popołudniem.
TWK Innsbruck - Olimpija Ljublana
Innsbruck niespodziewanie zebrał bardzo mocny skład i stał się najlepszym ofensywnie zespołem w całym EBEL. Zawodnicy jak Brady Shaw, Adam Helewka, Tyler Coulter, czy Daniel Leavens (obecnie kontuzjowany) pewnie nie zagoszczą w ekipie gospodarzy na długo, gdyż wydaje się, że tę ligę umiejętnościami przerastają.
Gospodarze mają jednak jeden poważny problem, a jest nim defensywa, może nie jest ona najgorsza, ale do startu playoff będą ja musieli wzmocnić, gdyż nie dość, że gra w najważniejszej części sezonu jest ostrzejsza, to zespoły jak Salzburg, czy Bolzano powinny wykorzystać ogromne przestrzenie między formacjami, a drużyny pokroju Olimpij niekoniecznie.
Goście na wyjeździe ostatni mecz wygrali niespełna dwa miesiące temu, przeciwko średniemu Grazowi. Olimpija na początku sezonu występowała w lidze mistrzów, ale tylko dlatego, iż otrzymali dziką kartę, by zastąpić mistrza Białorusi. Gra gości opiera się głównie na formacji Kapel – Neill – Dodero. Trzon ekipy z Ljublany jest raczej poniżej średniej ligowej, dlatego gra tez nie zachwyca.
Wszystkie atuty są po stronie gospodarzy; począwszy od lepszego potencjału zawodników, a kończąc na własnym lodzie oraz publiczności, która dzisiaj w sporym gronie powinna się zjawić na Tiwag Arenie, z racji, iż jest to mecz świąteczny.
TYP: TWK Innsbruck
Sonderjyske - Herlev Eagles
W miniony piątek Sonderjyske rozegrało najgorszy domowy mecz tego sezonu. Tak naprawdę nie było ich w tym meczu w ogóle, gdyż Odense kontrolowało przez całe spotkanie tercję neutralną, nie pozwalając gospodarzom na żadne akcje ofensywne, a gdy już udało się przedrzeć do strefy, to brakowało pomysłu, oraz wykończenia.
Dzisiaj nadchodzi szybka szansa na przełamanie i zmazanie piątkowej plamy, gdyż odwiedzi ich przedostatnia w tabeli ekipa Herlev. Goście sensacyjne pokonali Herning, stało się to za sprawą Gustava Bagenvika, który na początku grudnia pozyskany został z ekipy Morrum Gois z hokejowego ettan. Herlev nie zaprezentowało niczego nadzwyczajnego, a mecz był pod całkowita kontrola gospodarzy, jednak nie miało to przełożenia na wynik.
W ekipie gości tradycyjnie już najlepszym zawodnikiem jest Joseph Jonsson, jednak w tym sezonie jego średnie punktowe ustępują tym z poprzednich lat, ale nadal jako zawodnik budził zainteresowanie innych ekip Duńskiej Metal Ligaen.
Naszym zdaniem Sonderjyske po bardzo słabym meczu z Odense szybko będzie chciało wrócić na zwycięskie tory, a, jako że mają przewagę składu oraz własnego lodu to spodziewamy się całkowitej kontroli ze strony gospodarzy.
TYP: Sonderjyske -1.5
Powyższą propozycję możecie znaleźć u bukmachera Betclic, gdzie na start z kodem EKIPA odbieracie zakład bez ryzyka do 200 zł ze zwrotem w postaci freebetu.
