Dotarliśmy do końcówki tegorocznego sezonu w męskim tenisie. Została nam ósemka tenisistów, którzy najlepiej sobie radzili na przestrzeni tego roku. W Turynie odbędzie się walka o prestiżowy tytuł ATP Finals. Czy możemy liczyć na niespodzianki, które lubią gościć na finałach ATP?
Jannik Sinner vs Stefanos Tsitsipas
Zmagania w pierwszej grupie, zielonej, rozpoczynamy z wysokiego C. Chociaż prawdopodobnie każde ze starć zarówno w tej, jak i czerwonej grupie będą "dowoziły". Na pierwszy ogień Włoch, który coś czuję, że solidnie namiesza. Obok Djokovica typuję go do awansu do fazy play-off. Swoją przygodę z tegorocznymi finałami zacznie od meczu z Tsitsipasem, którego występy stoją pod lekkim znakiem zapytania. Grek ostatnio nie dokończył swoich treningów i nie do końca wiadomo w jakiej dyspozycji Stefanos przystępuje do tego turnieju. Co prawda Włoch też odpuścił swój mecz w Paryżu z De Minaurem, ale było to niespełna dwa tygodnie temu. Gdyby odłożyć na bok kwestie zdrowotne, obaj Panowie prezentują wysoką formę i jeśli wybierać pomiędzy dwoma dzisiejszymi zestawieniami, to postawiłbym właśnie na te. W kwestii typowania, skłaniam się ku tenisiście z włoskiego Innichen. Jeśli faktycznie coś jest na rzeczy ze zdrowiem Tsitsipasa to chyba nie będzie żadnych wątpliwości, a gdyby nawet Stefanos wyszedł do tego meczu w pełni sił to nadal jako zwycięzcę widzę Sinnera. Opinia subiektywna, ale dla mnie jest zawodnikiem lepszym, pomimo doświadczenia Greka w finałach i nawet wygrania przez niego tej imprezy. Dla nieco bardziej okazałego kursu, podbijam wygraną Jannika o handicap gemów.
Typ: Jannik Sinner handicap gemy -2.5 (1.75)
Novak Djokovic vs Holger Rune
Drugi mecz w tej grupie i z całym szacunkiem do Rune, ale według mnie do jednej bramki, a idąc w terminologię bardziej tenisową - na jedną stronę siatki. Novak jest faworytem do wygrania tegorocznych ATP Finals, zresztą jak ostatnio każdego turnieju, do którego przystępuje. Nole w Paryżu miał swoje chwile słabości, które wcale nie były takie krótkie, ale ostatecznie zwyciężył paryskiego mastersa. Tam po drodze do finału zmierzył się między innymi z Rune, z którym rozegrał trzy sety. Wynikało to jednak bardziej z tego, że Serb źle wstrzelił się w cały turniej i tak naprawdę trzy razy był bliski odpadnięcia. Ostatecznie pokonał własne słabości i trofeum z Paryża wróciło do jego gabloty, a teraz ma chrapkę na podniesienie pucharu w Turynie. Z góry trochę skreślam Rune, ale osobiście widzę go na ostatnim miejscu w tej grupie. Do tego Duńczyk na start dostaje najtrudniejszy mecz i od samego początku będzie musiał grać na najwyższych obrotach, żeby Nole mu nie odjechał, a moim zdaniem serbskie koleje szybkiego ruchu prędko dojadą do stacji i Djokovic ułoży ten mecz pod swoje dyktando. Jeśli chodzi o typy - trzy przełamania serwisu na konto Novaka. Jeden z najlepszych returnów w historii dyscypliny da o sobie znać, taką mam nadzieję.
Typ: Novak Djokovic liczba przełamań 2.5+ (1.75)
Te propozycje możesz zagrać w Superbet. Nie masz jeszcze konta? Możesz zarejestrować się z kodem EKIPA. Wpłać min. 50 zł i odbierz bonus 100% od pierwszej wpłaty i freebety nawet do 54 zł!