Mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym Manchester City podejmie na Etihad Stadium RB Lipsk. Ich poprzednie starcie było wręcz idealnym przykładem harmonii i równowagi. Pierwsza połowa całkowicie na korzyść Anglików, w drugiej natomiast kompletna dominacja Niemców. Efekt – remis 1:1 i zachowany status quo przed następnym spotkaniem na Wyspach. Zwiastuje to bardzo zacięty rewanż. Kto okaże się lepszy i zamelduje się w kolejnej fazie? Czy w końcu Pep Guardiola sięgnie po upragnione trofeum z Obywatelami? A może to podopieczni Marco Rose poszukają powtórzenia wyczynu z sezonu 19/20, kiedy to doszli aż do półfinału? Wiele pytań, mało odpowiedzi. Jedno jest pewne – będzie się działo! Zapraszamy do lektury, w której przedstawimy naszą propozycję na pewnego jegomościa.
MANCHESTER CITY VS RB LIPSK
Omawiany przypadek niesie ze sobą wiele niewiadomych. Z racji, że rezultat z Lipska jest dość korzystny dla obu ekip, to nikt od razu nie musi brnąć w szaleńczą pogoń i ruszać do ataku. Wydaje się, że zarówno gospodarze, jak i goście zagrają zachowawczo, z mocnym naciskiem na realizację założeń taktycznych. Jednak to drużyna z Premier League ma delikatną przewagę i atut własnego boiska. Powinni dążyć do przejęcia inicjatywy i kontroli nad widowiskiem. Scenariusz, w którym to właśnie ich będziemy częściej oglądać przy piłce, przy jednoczesnym zepchnięciu przeciwników do defensywy, jest raczej prawdopodobny. W czym zatem Byki będą upatrywać swojej szansy? Ano w grze z kontry, która wychodzi im naprawdę dobrze. Jak wszyscy wiemy, przy takim konstruowaniu akcji dość łatwo o spalony, zwłaszcza przy tak znakomicie zorganizowanej linii obrony. Na tej statystyce skupiamy dziś swoją uwagę i idziemy w stronę konkretnego grajka – Timo Wernera.
Niemiec lubi grać na granicy spalonego. Dysponuje sporym przyspieszeniem i potrafi wprowadzić w zakłopotanie niejednego defensora. Błyskawiczne uruchomienie Wernera długim podaniem po odebraniu piłki to coś, czym RB Lipsk może uprzykrzyć życie Manchesteru City. Przy licznych próbach spalone przyjdą same. Zresztą obrona Obywateli na pewno będzie próbowała złapać wspomnianego dżentelmena w pułapkę ofsajdową. Dla formalności przyjrzyjmy się jeszcze stosownym numerkom.
Liczba spalonych 27 letniego napastnika w sezonie 22/23 (Sofascore):
vs M’gladbach – 1; vs Frankfurt – 0; vs CITY – 0; vs Wolfsburg – 0; vs Union – 2; vs Koln – 0; vs Hoffenheim – 4; vs Stuttgart – 0; vs Schalke – 1; vs Bayern – 1; vs Bayer – 0; vs Celtic – 0; vs Mainz – 0; vs Celtic – 2; vs Bochum – 0; vs M’gladbach – 0; vs Real – 1; vs BVB – 2; vs Szachtar – 1; vs Frankfurt – 0; vs Ottensen – 0; vs Wolfsburg – 1; vs Union – 2; vs Koln – 0.
=24 meczów – 18 spalonych – średnia 0.75 spalonych na mecz.
=11/24 meczów z przynajmniej jednym spalonym.
Przywołane statystyki może i nie są zatrważające, ale nie samymi liczbami żyje człowiek. Tutaj po prostu okoliczności mocno sprzyjają i mamy wszelkie podstawy ku temu, żeby zakładać powodzenie tego zdarzenia.
Reasumując, uważamy, że proponowany przez nas typ jest wart ryzyka. Liczymy na wzmożoną aktywność w ataku byłego snajpera Chelsea i przełożenie jej na przynajmniej jedno odgwizdanie pozycji spalonej.
Typ: Werner, Timo - Liczba Spalonych (OPTA) – Powyżej 0.5. (1.67)

- Załóż konto w Superbet z kodem EKIPA https://betekipa.pl/go/superbet
- Zagraj dowolny kupon na LM za minimum 2 zł,
- Odbierz bonus 300 zł niezależnie od rezultatu zagranego kuponu!