Mamy weekend, czyli czas na decydujące rozstrzygnięcia imprez ATP, które przygotowano na ten tydzień. Przed nami półfinały w Atlancie i Umag. Czy faworyci sprostają wyzwaniu?
Matteo Arnaldi vs Alexei Popyrin
Starcie młodego Włocha z niewiele starszym Australijczykiem. Jako, że mecz rozegrany będzie na mączce to na pierwszy rzut oka faworytem spotkania jest Włoch. Swego rodzaju zależnością w tenisie jest to, że Włosi dobrze odnajdują się na kortach ziemnych, a Australijczykom bliżej do nawierzchni twardej. Głównie ze względu dostępności danego typu kortów w danej części świata, ale dzisiaj nie o tym. Arnaldi jest potwierdzeniem tej tezy i faktycznie bardzo dobrze radzi sobie na mączce. Wygrane dwa turnieje rangi Challenger, występy w głównej drabince imprez ATP i na rozkładzie chociażby Casper Ruud podczas Mastersa w Madrycie. Jego bilans na nawierzchni ziemnej w tym sezonie to 23-6. Matteo jest stałym bywalcem tych kortów i wypracował już sobie solidny warsztat. Na tyle solidny, by zmierzyć się w półfinale turnieju ATP z bardziej doświadczonym na tym poziomie Popyrinem. Alexei również zalicza dobry sezon na mączce, a tutaj w Umag jeszcze nie stracił seta. Bilans na ziemnej to 13-6. Z Australijczykiem jest taki problem, że obserwując go od dłuższego czasu wciąż nie widzę u niego regularności. Potrafi zagrać bardzo dobry mecz, żeby w następnym wypaść już średnio. Na papierze to spotkanie powinno być wyrównane, ale mój głos idzie na Włocha. Głównie ze względu na jego konik w postaci mączki, którą ogrywa bardzo mocno, żeby nie powiedzieć rzemieślniczo rozgrywając w sezonie dotychczas blisko 30 spotkań.

Typ: Zwycięzca Matteo Arnaldi (1.62)
Taylor Fritz vs Jeffrey John Wolf
Półfinał turnieju w Atlancie, który głównie mam pod lupą w tym tygodniu. Typowałem wczoraj na grupie pewne zwycięstwo Wolfa i tak też się stało. Jeffrey wygląda bardzo solidnie i chociaż z pozycji underdoga to z pewnością będzie groźny w tym spotkaniu. Jeśli chodzi o Fritza to właściwie robi swoje. Klaruje się na głównego faworyta do zwycięstwa w tym turnieju. Mimo tego, ten rok w wykonaniu Taylora to typowa przeplatanka zwycięstw z porażkami. W lutym wygrał turniej w Delray Beach i poza półfinałem na mączce w Madrycie dotychczas bez większych sukcesów. Wolf wcale nie wypada lepiej, ale jeśli chodzi typowo o ten turniej, to wygląda na rozpędzonego. Czy Fritz będzie ścianą, z którą brutalnie się zderzy? Niewykluczone, ale jak wspomniałem Taylor nie jest w najwyższej formie i ten mecz prawdopodobnie rozstrzygną detale, a jeśli detale to zapowiada się bliski wynik. Idąc tym tokiem myślenia decyduję się na dodatni handicap gemowy dla J.J. Wolfa. Powodzenia!

Typ: Jeffrey John Wolf handicap gemy +3.5 (1.68)
Te propozycje możesz zagrać w Totalbet. Nie masz jeszcze konta? Możesz zarejestrować się z kodem EKIPA i skorzystać z promocji bez ryzyka do 200 zł.