Jednym z najciekawszych spotkań tej soboty jest zdecydowanie starcie Bayernu Monachium z Borussią Dortmund. Choć szanse BVB na mistrzostwo przed dzisiejszym starciem pozostają już jedynie matematyczne, to ranga spotkania niezmiennie jest bardzo wysoka. Jaką propozycję przygotowaliśmy na to spotkanie?
BAYERN MONACHIUM - BORUSSIA DORTMUND
Jeden punkt. Tyle wystarczy Bayernowi w dzisiejszym spotkaniu, aby zapewnić sobie kolejny triumf ligowy. Gracze z Monachium nie lubią jednak półśrodków i z pewnością będą chcieli pewnie zwyciężyć, aby po mistrzostwo sięgnąć w maksymalnie efektownym stylu. Ostatnio jednak forma Borussii zaczęła iść w górę, co udowodnili w poprzedniej kolejce, wygrywając aż 6:1 w meczu z Wolfsburgiem. Czy to wysokie zwycięstwo uskrzydli zawodników Marco Rose? Niestety szkoleniowiec ma ogromne problemy kadrowe, gdyż w spotkaniu nie będzie mogło wziąć udziału aż 11 zawodników. Dodatkowo grono kontuzjowanych rozszerzyło się o Kobela, podstawowego bramkarza BVB, oraz Axela Witsela, za którego najprawdopodobniej od pierwszej minuty zagra Emre Can.
To właśnie na zawodniku pozyskanym z Juventusu będziemy chcieli skupić się najbardziej. Reprezentant Niemiec niestety ma problem z utrzymaniem stabilnej formy i popełnia dużo kosztownych błędów, co nasila się szczególnie w ważnych meczach. Ostatnio w pojedynku z Lipskiem pierwsza bramka dla rywali padła właśnie po jego błędzie. Przed tygodniem musiał nawet z musu występować na środku obrony i choć wtedy przed upomnieniem się uchronił, to pokazuje to skalę problemów kadrowych BVB. Wchodzenie w niepotrzebne dryblingi blisko własnego pola karnego czy inne nieprzemyślane decyzje nierzadko w konsekwencji kończą się groźnymi sytuacjami dla przeciwników. Dziś na takowe Can będzie musiał szczególnie uważać, dlatego przypuszczamy, że choć raz będzie zmuszony do ratowania się faulem, który sędzia oceni na żółtą kartkę.
Czas na kilka słów o arbitrze dzisiejszego spotkania. Daniel Siebert sędziował w tym sezonie 14 meczów Bundesligi i pokazał w nich 53 żółte kartki. Choć pozwala na męską grę, nie waha się sięgnąć do kieszeni, kiedy zaistnieje taka potrzeba. Niedawno sędziował spotkanie pomiędzy Atletico, a Manchesterem City, które - jak pamiętamy - zakończyło się dwoma czerwonymi kartkami i aż siedmioma żółtymi. Choć ranga dzisiejszego spotkania nie jest aż tak wysoka, jak spotkanie na Wanda Metropolitano, wciąż jest to bez wątpienia rywalizacja, w której nikt nie będzie odstawiać nogi. Siebert zresztą niedawno pokazywał "żółtko" Canowi - konkretnie 20 marca w meczu z FC Koln.
Liczby w pigułce:
- Emre Can otrzymał 4 żółte kartki w ostatnich 8 meczach (śr. 0,5 kartki na mecz)
- Emre Can otrzymał żółtą kartkę w każdym z 4 ostatnich starć z "trudnymi" rywalami - puchary europejskie lub liga (Lipsk, Rangers, Sporting Lizbona, Bayern)
- Daniel Siebert pokazuje średnio 3,79 żółtej kartki na mecz w obecnym sezonie Bundesligi
W naszej ocenie dziś również zawodnik obejrzy żółtą kartkę. Typ dostępny jest u bukmachera BETFAN, a kurs zdarzenia wynosi aż 3.20. Uważamy, że warto spróbować tego typu w szczególności z uwagi na jego opłacalność.
Typ: Emre Can otrzyma zółtą kartkę (3.2)
Jeżeli jeszcze nie masz konta w BETFAN, możesz zagrać powyższą propozycję za 50 zł, a następnie skorzystać z super boosta na gola Roberta Lewandowskiego w dzisiejszym spotkaniu - kurs wynosi aż 50.0!