Jak sobota, to oczywiście masa spotkań na wyspach brytyjskich. Zawitamy dzisiaj do zachodniego Londynu na Craven Cottage, gdzie przyjadą opromienione zwycięstwem 4:0 z Manchesterem United "Szerszenie". Oba zespoły nie zaznały jak dotąd goryczy porażki, zobaczymy czy się to dzisiaj zmieni.
Fulham - Brentford
Prawdopodobnie jest to mecz, który nie będzie się cieszył dużym zainteresowaniem wśród postronnych kibiców. Jednak często w takich dzieje się właśnie najwięcej, więc może warto włączyć Via-Play o 16. Fulham początek sezonu może zaliczyć do udanych, najpierw w pełni zasłużony remis z Liverpoolem po dublecie Mitrovicia, a przed tygodniem znów remis, tyle że bezbramkowy z Wolverhampton. Choć warto wspomnieć, że wspomniany Serb zmarnował rzut karny, więc mogło być dużo lepiej. Ale patrząc z perspektywy beniaminka, nie ma co chyba narzekać. Najważniejsze transfery w postaci Joao Palhinhy oraz Andreasa Pereiry spisują się na razie też całkiem przyzwoicie.
Podopieczni Thomasa Franka przyjeżdżają do Londynu w dobrych humorach po rozbiciu na własnym stadionie Czerwonych Diabłów 4:0. Choć wygranej z nowym klubem Casemiro, nie należy zaliczać w ostatnim czasie do dużych osiągnięć. Na otwarcie też zagrali dobry mecz, co prawda zremisowali z Leicester 2:2 na ich terenie, ale wrócili z wyniku 2:0, a decydującą bramkę w 86 minucie strzelił Josh Dasilva.
Proponujemy dzisiaj podania środkowego obrońcy gości - Bena Mee, który opuścił po 11 latach Burnley i zasilił skład zeszłorocznego beniaminka Premier League. Po 2 kolejkach to właśnie duet stoperów Brentford Janson - Mee ma najwyższe średnie wartości podań na mecz. Ciut lepszy jest 32-letni Anglik z rezultatem 42,5 zagrań na spotkanie. Obie ekipy na ten moment są w dolnej części klasyfikacji posiadania piłki, dlatego nie przewiduje w tym meczu dominacji w posiadaniu piłki którejś ze stron, no chyba że zostanie strzelona szybko bramka/dwie i zacznie się murowanie bramki.
Nie spodziewam się także bardzo wyrafinowanej gry, możliwe, że najwięcej podań będą wykonywać właśnie obrońcy obu zespołów, ponieważ będą posyłać długie piłki z pominięciem drugiej linii. Mierzący 1,80 cm stoper w czasach Burnley był jednym z najczęściej podających zawodników, więc można zaryzykować stwierdzenie, że nieźle czuje się z futbolówką przy nodze. Zaproponowana przez nas linia nie jest najbardziej wygórowaną jak na stopera, dlatego przy wyrównanym meczu szansa jest bardzo spora.
Typ: Ben Mee wykona co najmniej 43 podania (2,60)
Powyższe propozycja dostępna jest u bukmachera eWinner. Warto zarejestrować się u tego bukmachera z kodem EKIPA, aby otrzymać zakład bez ryzyka ze zwrotem do 110 zł na konto główne.