Jak co sezon, po zakończeniu rozgrywek ligowych, czas na finał krajowego pucharu. Pierwszy raz od dłuższego czasu, zabraknie w nim Bayernu Monachium lub Borussi Dortmund, czyli dwóch największych niemieckich klubów. Dla ekipy spod znaku Red Bulla będzie to trzeci finał tych rozgrywek. Za każdym razem musieli zaznać goryczy porażki. Czas na przełamanie?
Freiburg - RB Lipsk
Dla gospodarzy ledwo co zakończona kampania 21/22 była bardzo udana. Zakończyli sezon na 6 miejscu gwarantującym im Ligę Europy. Champions League była bardzo blisko, ale może dobrze się stało, bo w rozgrywkach szczebel niżej, mogą zajść daleko. Zanim piłkarze rozjadą się na zasłużone urlopy, będą walczyć o pierwsze w historii Freiburga, zwycięstwo w Pucharze Niemiec. Trzeba przyznać, że ich droga do finału, nie należała do najtrudniejszych. Na pewno wartym uwagi jest fakt, że wszystkie spotkania rozegrali na wyjazdach.
Wurzburger Kickers 0:1 Freiburg
Osnabruck 2:3 Freiburg
Hoffenheim 1:4 Freiburg
Bochum 1:2 Freiburg
Hamburg 1:3 Freiburg
Jak już wspomnieliśmy, dla RB Lipsk będzie to 3 finał tych rozgrywek. Patrząc na to, że klub powstał w 2009 roku, można nazwać to sukcesem. Najpierw musieli uznać wyższość Roberta Lewandowskiego i spółce, natomiast przed rokiem za mocne okazało się BVB, które zwyciężyło w stosunku 4:1. Podopieczni Domenico Tedesco zajęli w Bundeslidze 4 miejsce, co raczej nie jest ich szczytem marzeń. Jednakże daje to udział w Lidze Mistrzów, więc przynajmniej tyle można by rzec. Mogą się poszczycić ex aequo najlepszą defensywą wraz z Bayernem - 37 straconych goli. Dosyć spokojnie, a jednocześnie szczęśliwie, przebiegła ich droga do dzisiejszego decydującego starcia.
Sandhausen 0:4 RB Lipsk
Babelsberg 0:1 RB Lipsk
RB Lipsk 2:0 Rostock
Hannover 0:4 RB Lipsk
RB Lipsk 2:1 Union Berlin
Szczęśliwie, ponieważ w półfinale, Emil Forsberg w 92 minucie zapewnił swoim kolegom wygraną, pokonując bramkarza Unionu strzałem głową.
Co zagrać?
Proponujemy dzisiaj zakład łączony związany z teoretycznymi gospodarzami tego starcia, bo finał odbędzie się na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. Liczymy, że Freiburg będzie w stanie strzelić co najmniej jednego gola, oraz wykonać 4 rzuty rożne. Jeśli chodzi o stałe fragmenty gry, to w Bundeslidze wykonywali ich całkiem sporo, bo średnio 5,3 na mecz. Ostatnie spotkania nawet to potwierdzały (9, 4, 5, 8, 5). W 2022 roku rozegrali 20 spotkań, w zaledwie dwóch, nie potrafili pokonać bramkarza rywali. To bardzo dobra statystyka, pokazująca, że nawet jeśli przegrywają, to potrafią zagrozić przeciwnikom. Sądzimy, że kurs 2,05 jest warty ryzyka przy takim, dosyć prostym zakładzie. Obyśmy byli świadkami dobrego widowiska w stolicy Niemiec!
Typ: Freiburg strzeli gola i wykona co najmniej 4 rzuty rożne (2,05)
Powyższa propozycja dostępna jest u bukmachera eWinner. Warto zarejestrować się u tego bukmachera z kodem EKIPA, aby otrzymać zakład bez ryzyka ze zwrotem do 110 zł na konto główne oraz miesięczny dostęp do platformy Canal+ Online.
