W czwartym dniu mistrzostw będziemy świadkami kilku ciekawych meczów. Łotysze po dwóch spotkaniach na koncie mają zerowy dorobek punktowy, czy dzisiaj odbiją się od dna?
Łotwa - Norwegia
Łotysze na start turnieju dostali dwóch wymagających rywali, bo tak trzeba nazwać reprezentację Finlandii oraz USA, ale mimo to w naszym odczuciu zaprezentowali się bardzo dobrze. Przez pierwszą połowę meczu spotkania z aktualnymi mistrzami olimpijskimi tak naprawdę przeważali, ale pod koniec zabrakło im trochę 'wyrachowania' przez co dobry rezultat wymknął im się z rąk w ostatnim momencie.
Łotysze mają solidnych zawodników ofensywnych jak Rudolfs Balcers, Renars Krastenbergs czy Rodrigo Abols, ale w poprzednich latach brakowało im jakości w defensywie, a szczególnie na bramce. Teraz ta sytuacja znacznie się poprawiła, gdyż Columbus Blue Jackets nie zakwalifikowało się do play-offów NHL i dlatego na turniej zdołał przyjechać Elvis Merzlikins, bramkarz, który Łotwie zapewnił spokój w tyłach, coś, z czym w ostatnich latach mieli największe kłopoty.
W reprezentacji Norwegii większość zawodników występuje na co dzień w swojej lidze, wyjątkami, a zarazem liderami zespołu są Henrik Haukeland oraz Mats Rosseli Olsen, ale obaj w tym sezonie nie byli w najlepszej formie. Ten pierwszy początek miał wręcz tragiczny, ale później po zmianie ligi swoje statystyki nieco poprawił, chociaż 0.89sv% to i tak nie najlepszy wynik i w klasyfikacji bramkarzy na turnieju wypada pod tym względem blado na tle swoich rywali.
Resztę składu uzupełniają podstarzali hokeiści z rodzimej ligi, którzy zdecydowanie lata świetności mają już za sobą, niby jest też kilku młodych, ale ich statystyki oraz poziom gry znacznie odbiegają nawet od turniejowych 'średniaków'.
Wszystkie atuty są po stronie Łotyszy, począwszy od umiejętności, kończąc na sposobie gry, dlatego naszym zdaniem to oni wyjdą zwycięsko z tego spotkania.
Typ: Łotwa wygra
Francja - Niemcy
Francuzi wczorajszym zwycięstwem z Kazachstanem praktycznie przypieczętowali utrzymanie w 'elicie', co oczywiście dla nich było celem, o czym wspominał trener Philippe Bozon.
Francja swoją grę opiera na zawodniku Columbus Blue Jackets Alexandre Texier, oglądając ich mecze, można odnieść wrażenie, że szukają go często na siłę, co skutkuje wieloma stratami krążka w tercji ofensywnej rywala, możliwe, że na słabszych rywali nie powoduje to wielu szkód, ale taki klasowy rywal jak Niemcy na spokojnie powinni to wykorzystać.
Niemcy po wygranej ze Słowacją otworzyli przed sobą szanse na drugie miejsce w grupie, co pozwoliłoby uniknąć mocnego rywala już na samym starcie rundy play-off.
Nasi zachodni sąsiedzi dysponują znacznie mocniejszą kadrą. Tim Stutzle, Moritz Seider, Philipp Grubauer czy Matthias Plachta to hokeiści zdecydowanie wiodący prym, wokół których budowana jest gra.
Obie reprezentację porównać ze sobą jest ciężko, gdyż Francja tak naprawdę w elicie nie powinna się znajdować, ale na krótko przed turniejem otrzymali oni zaproszenie, aby uzupełnić luki, które powstały po wykluczeniu reprezentacji Rosji oraz Białorusi.
Niemcy po dwóch ciężkich meczach na start w końcu dostają jednego ze słabszych rywali w grupie, a zważywszy na to, że wczoraj mieli dzień przerwy, dzisiaj nie powinni się oszczędzać.
Typ: Niemcy wygrają i zdobędą co najmniej 3 bramki
Wraz z bukmacherem Betfan przygotowaliśmy specjalny custom, link znajdziecie poniżej.
https://sprawdz.betfan.pl/ms1605
Jeżeli nie macie jeszcze konta w BETFAN, możecie zagrać powyższą propozycję za 50 zł i otrzymać freebet 60 zł oraz zwrot środków w postaci bonusu, jeżeli kupon nie wejdzie!
