Pojedynek dwóch drużyn będących na całkowicie innych etapach rozwoju. W Houston wszystko wygląda dobrze od miotaczy aż po ofensywę, natomiast u gospodarzy tylko trójka zawodników powoduje, że wygrywają oni jakiekolwiek mecze.
Los Angeles Angels - Houston Astros
Miotacze:
Reid Detmers (2-3, 4.22 ERA, 1.05 WHIP) vs Framber Valdez (8-4, 2.64 ERA, 1.11 WHIP)
W ostatnich tygodniach ekipa gospodarzy wygrywa tylko, gdy na pagórku znajduje się ich gwiazda Shoei Ohtani.Ohtani wczoraj na swoje konto dopisał dwa rbi oraz kilka wybić, strikeoutując przy tym 12 rywali, dzięki czemu Los Angeles przerwało serię porażek.
Reid Detmers, który będzie dzisiaj startowym miotaczem Los Angeles, w ostatnim meczu wypadł naprawdę nieźle 6 inningów bez oddanego run’u, jednak naszym zdaniem było to tylko jednorazowe i dzisiaj wrócą jego problemy z lokalizacją swoich narzutów. W startach poprzedzających mecz z Baltimore w 8 inningów oddał 9 runów.
Przyjezdni wystawiają Frambera Valdeza. Framber w swoim ostatnim meczu na ekipę z Los Angeles zanotował 13 strikeów oraz oddal dwa runy, mecz ten miał miejsce 10 dni temu i oczywiście warto zaznaczyć, iż Houston tamto spotkanie wygrało.
Wcześniej wspominaliśmy, że gospodarze głównie opierają swoją grę na trójce zawodników i tak też jest. Shohei Ohtani, Mike Trout oraz Tyler Ward to trójka, dzięki której ich gra jeszcze jako tako wygląda, tylko wczoraj podczas 5 inningu Mike Trout opuścił mecz z powodu kontuzji pleców i najprawdopodobniej dzisiaj również nie zagra. Jest to bardzo znaczącą strata, gdyż Mike jest drugim najlepszym zawodnikiem ofensywnym w swojej drużynie.
Goście to zespół celujący w World Series, a gospodarze to ekipa z wieloma problemami, dlatego przy braku jednego ze swoich najlepszych fielderów wątpimy, aby byli w stanie powalczyć z utalentowanym zespołem z Houston.
Typ: Houston Astros -1.5
Powyższą propozycję możecie znaleźć u bukmachera Betclic, gdzie na start z kodem EKIPA odbieracie zakład bez ryzyka do 200 zł ze zwrotem w postaci freebetu.