Pierwsza kolejka Euroligi stała na bardzo niskim poziomie i dzisiejsze mecze tez wyglądają na underowe. Niemniej, zobaczymy dziś dwa hity kolejki oraz kolejny występ Mateusza Ponitki i jego Panathinaikosu, zatem szykują się nam wielkie emocje!
MONAKO - ANADOLU EFES
Naszym zdaniem Monako jest jak na razie największa sensacją. W tym sezonie wygrali wszystkie mecze i to w większości meczów gromiąc swoich rywali. Oczywiście większość spotkań rozegrali w lidze francuskiej, ale i tak jeden wygrali z mocną Virtus Bologna i to na wyjeździe aż 17 pkt!!! Ich forma naprawdę imponuje, a przecież wymienili pół zespołu. Do zespołu z Lyonu przyszedł Okobo, który na Eurobaskecie nie był kluczową postacią. Tutaj w Monako jak na razie odnalazł się wyśmienicie. Najbardziej rozczarowuje Brown, który nie rozegrał jeszcze żadnego dobrego meczu. W kapitalnej formie znajduje się lider Monako, czyli James. Co najważniejsze, jest on oszczędzany w meczach ligowych aby był gotowy na najważniejsze mecze w Eurolidze. I dzisiejsze spotkanie takim meczem jest. To chwila próby dla tego zespołu, ponieważ mierzą się ze zdecydowanie najlepszym zespołem ostatnich 3 lat, który w tym sezonie ma najmocniejszy skład.
Anadolu Efes to zespół, który zawsze rundę zasadniczą Euroligi grał na 2 biegu. Dopiero gdy przychodziło rozegrać najważniejsze mecze przestawiali się na 6 bieg i ogrywali każdego. Transferów dokonali niesamowitych. Do zespołu przyszedł Clyburn z CSKA Moskwa, Zizic z Maccabi oraz Polonara z Fenerbahce. Pierwsza dwójka to czołówka Euroligi na swoich pozycjach. Clyburn to znakomity strzelec z fantastycznymi warunkami fizycznymi. Tak naprawdę nie można się spodziewać co zrobi w danej akcji, bo może i oddać rzut, i dzięki swoimi warunkami wjechać bezpardonowo pod kosz. Efes podobnie jak Monako każdy swój mecz wygrało i to z dużym spokojem. Jednakże muszę zaznaczyć, ze nie były to kapitalne mecze w ich wykonaniu, widać że nie weszli na swój najwyższy poziom. Z powodu kontuzji w meczach nie zagra mózg zespołu czyli Larkin, ale mając tak potężny skład musisz go zastąpić. Największą zaletą Anadolu jest trener oraz trwałość zespołu. Trener Ataman już od wielu lat prowadzi ten zespół, a ponadto jest również selekcjonerem reprezentacji Turcji, wiec zawodnicy doskonale znają jego założenia taktyczne. Co więcej, kręgosłup tego zespołu pozostaje niezmienny, co sezon do Anadolu dołączają tylko kolejne elementy, a najważniejsi zawodnicy zostają w zespole.
Naszym zdaniem turecka drużyna dziś ten mecz wygra. Mają zdecydowanie najlepszy skład w Europie. Zespół zna się doskonale, bo gra ze sobą od wielu lat, czego nie możemy powiedzieć o Monako, które zmieniło pół składu. Trener Ataman również na ostatni mecz ligowy nie zabrał pełnego składu, co tylko pokazuje, że Anadolu jedzie dziś do Monako po zwycięstwo. Pomimo doskonałej formy Francuzów, uważamy że w końcu zaczną popełniać błędy. Nie da się zmienić pół składu i grać ciągle na tak wysokim poziomie. My się zabezpieczamy i dajemy handicap +5.5 pkt
Typ: Anadolu Efes wygra z handicapem +5.5 pkt
VIRTUS BOLOGNA - BAYERN MONACHIUM
Tutaj nad tym meczem nie ma co się rozpisywać. Oba zespoły mają bardzo fizyczne składy. Ich gra opiera się przede wszystkim na mocnej obronie i długich akcjach. W tym spotkaniu nie zobaczymy szalonego tempa i biegania od kosza do kosza na pełnym gazie. Co więcej, oba zespoły nie są w wybitnej formie. Żaden z zespołów nie znajduje się w czołówce ligi pod względem ofensywnych statystyk zespołów. Natomiast pod względem defensywnych już tak. Bayern zajmuje 4 miejsce w blokowaniu swoich rywali, co tylko utwierdza naszą tezę, że stawiają na mocną obroną. Z kolei Virtus Bologna znajduję się na ostatnim miejscu jeśli chodzi o rzuty za 3 pkt!! Bayern niechlubną, bo przedostatnią pozycję zajmuje w statystykach rzutów za 2 pkt. Naszym zdaniem ten mecz może mieć nawet miano najbardziej defensywnego meczu w tej kolejce. Przyjrzyjmy się statystkom ich meczów z rywalami Euroligowymi (nie bierzemy pod uwagę meczów ligowych, bo tamtejsze zespoły grają na dużo niższym poziomie). Virtus Bologna rozegrała dwa takie mecze. Z Milano rzucili 72pkt (z dogrywką) oraz Monako 66pkt. Bayern zagrał jedynie z Fenerbahce i również się nie popisał, bo rzucił zaledwie 62pkt.
Jak doskonale widzimy powyżej, nie możemy spodziewać się tutaj ofensywnego grania. Oba zespoły grają bardzo mocno w defensywie i nie mają w swoich zespołach doskonałych strzelców. Drużyny są oparte na dużej fizyczności, co może tylko przynieść nam dużo walki na tablicy. Jedna rzecz jaka nas martwi to rzuty osobiste. W tym meczu może być sporo faulów, co może dać więcej rzutów osobistych niż zazwyczaj. Niemniej, my idziemy w tym meczu w under.
Typ: Poniżej 160.5 pkt w meczu
Powyższe propozycje możecie zagrać m.in u bukmachera Betclic. Jeśli nie macie tam konta, to zachęcam do założenia z kodem EKIPA, gdzie otrzymacie zakład bez ryzyka do 200 zł (zwrot we freebetach).
