Nic nie wskazuje na to, żeby maszyna zwana Napoli miała się w końcu zatrzymać. Jeśli uda im się dzisiaj ponownie pokonać Ajax, to zapewnią sobie awans do fazy pucharowej Champions League. Zapraszam pod Wezuwiusz
Napoli - Ajax
22:7 i 13:2. Co łączy te dwa bilanse bramkowe? Należą one do lidera Serie A oraz grupy A w Lidze Mistrzów, czyli oczywiście Piotra Zielińskiego i spółki. Gospodarze nie zaznali w tym sezonie jeszcze smaku porażki, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Notują oni też obecnie serie 8 kolejnych zwycięstw. Mogą się także pochwalić naprawdę dobrą skutecznością pod bramką rywali, ponieważ ich xG w lidze włoskiej wynosi 2,40 a w LM 2,94 i w obu tych rozgrywkach strzelają średnio ponad 2 bramki na mecz.
Warto zwrócić uwagę na bardzo równo rozkładające się gole w zespole. Nie ma tam jednego goleadora, tylko wielu zawodników dokłada swoje cegiełki. Możemy tutaj wyróżnić choćby Raspadoriego, Kvaratskhelie, Zielińskiego czy choćby Matteo Politano. Głębia składu także jest siłą drużyny prowadzonej przez doświadczonego włoskiego trenera, na ławce na swoją okazję czekają choćby Giovanni Simeone czy Hirving Lozano.
Aktualny mistrz Holandii sezon rozpoczął z wysokiego C, wygrywając bardzo pewnie pierwsze 6 kolejek Eredivisie, oraz w międzyczasie gromiąc u siebie Glasgow Rangers 4:0. Jednak od blisko miesiąca coś się w zespole z Amsterdamu zacięło. Już nawet nie mówiąc o porażkach z Liverpoolem czy kompromitacji z Napoli, ale nawet w rodzimej lidze pojawiły się problemy. Sporo bramek ostatnimi czasy tracą, w sobotę ostatni w tabeli Volendam był nawet w stanie pokonać dwukrotnie goalkeepera Ajaxu. Strach myśleć co na swoim obiekcie zrobi z nimi potężna ofensywa Napoli.
Zaproponujemy dzisiaj dwa celne uderzenia jednego z największych objawień obecnego sezonu w europejskiej piłce - Khvichy Kvaratskheliego. Sprowadzony z Dinama Batumi Gruzin o trudnym nazwisku robi po prostu show, łączy efektywność z efektownością i takie połączenie daje nam materiał na gwiazdę ligi. W 13 występach w bieżącym sezonie (klub + reprezentacja) strzelił 8 goli i zanotował 3 asysty. W Serie A oddaje średnio 2,6 strzału na mecz z czego 1,1 jest celnego, natomiast w Lidze Mistrzów te współczynniki wynoszą 5,3 i 1,7. Przed tygodniem bawił się z obroną Holendrów notując 5 uderzeń z czego 3 leciały w światło bramki. Czemu miałby tego nie powtórzyć tylko ze przed własnymi kibicami? Kurs ma w sobie value dlatego warto zaryzykować.
Typ: Khvicha Kvaratskhelia odda co najmniej 2 celne strzały (2,85)
Powyższe propozycja dostępna jest u bukmachera eWinner. Warto zarejestrować się u tego bukmachera z kodem EKIPA, aby otrzymać zakład bez ryzyka ze zwrotem do 110 zł na konto główne.
