Los nie sprzyjał Kolejorzowi w losowaniu i na start otrzymali ciężki kawałek chleba z Azerbejdżanu, który jest doświadczony na europejskich boiskach. Praktycznie co roku udaje im się dostać do fazy grupowej którychś z rozgrywek. Mistrz Polski jednak pokazał u siebie, że nie jest bez szans w tym starciu i na ten moment to on jest bliżej Ligi Mistrzów.
Karabach Agdam - Lech Poznań
Na 90 minut przed zakończeniem tego dwumeczu (a może będzie potrzebna dogrywka i rzuty karne) bliżej dodatkowych 750 tysięcy euro do klubowej kasy jest Lech Poznań. Awans do kolejnej fazy wiąże się również z pewnymi trzema dwumeczami, co równa się z grą co 3 dni do końca sierpnia, bo jak wiemy, w najbliższy weekend powraca Ekstraklasa. Jeśli jednak Kolejorz odpadnie, to pozostanie mu już tylko bitwa o Ligę Europy oraz Konferencji. Co wcale nie będzie takie łatwe, bo na przegranego czeka już zwycięzca pary Slovan Bratysława/Dinamo Batumi.
Wczoraj do fanów poznańskiego Lecha dotarła nie najlepsza wiadomość, że dzisiaj do dyspozycji Johna van den Broma, nie będą Dani Ramirez, nowo pozyskany z Belenenses Alfonso Sousa oraz Adriel Ba Loua, którego brak jest największym osłabieniem. Cała trójka odczuwała dyskomfort po przegranym Superpucharze Polski z Rakowem Częstochowa. To zdecydowanie zmniejsza ofensywne możliwości holenderskiego szkoleniowca. Ze strony Karabachu zabraknie grającego z numerem 2, środkowego pomocnika Gary Garajewa, który jest ważnym punktem środka pola mistrza Azerbejdżanu.
Proponujemy zakład łączony związany z gospodarzami tego pojedynku. Lechici przed tygodniem bronili się całkiem nieźle i nie pozwolili na zbyt wiele swoim rywalom. Dzisiaj jednak będzie ciężej, bo szalona ofensywa Karabachu ruszy od początku aby jak najszybciej odrobić straty. Mocnym punktem Azerów są niewątpliwie skrzydła, a szczególnie to lewe, gdzie gra Francuz - Abdellah Zoubir. Przed tygodniem bardzo utrudniał życie Joelowi Pereirze. Wyniknęło z tego wiele rzutów rożnych i sądzimy, że dzisiaj będzie podobnie. W Poznaniu Azerowie wykonali ich aż 8, tym razem liczymy na co najmniej 7. Dokładamy do tego przynajmniej 5 uderzeń w światło bramki strzeżonej przed Artura Rudko.
Typ: Karabach co najmniej 5 celnych strzałów i 7 rzutów rożnych (2,55)
Powyższa propozycja dostępna jest u bukmachera eWinner. Warto zarejestrować się u tego bukmachera z kodem EKIPA, aby otrzymać zakład bez ryzyka ze zwrotem do 110 zł na konto główne oraz miesięczny dostęp do platformy Canal+ Online.