Liverpool po wygranej 7:0 stwierdził, że pokonanie Bournemouth parę dni później byłoby zbyt nudne i przegrał. Jak w takim razie zachowa się drużyna, która była po drugiej stronie rzeki?
Manchester United - Southampton
Podopieczni Erika Ten Haaga w tygodniu podnieśli się po kompromitującej porażce z The Reds i wygrali w Lidze Europy 4:1 z hiszpańskim Betisem, czym praktycznie zapewnili sobie awans do kolejnej fazy. 26 sytuacji bramkowych, 13 celnych uderzeń, była to totalna dominacja dzisiejszych gospodarzy i wynik mógł być dużo wyższy. Swoją cegiełke dołożył także Wout Weghorst, który ma problemy ze skuteczności w barwach Manchesteru. Dzisiaj powrót do ligowych rozgrywek i starcie z ostatnim zespołem Premier League, którym obecnie jest Southampton Jana Bednarka. Drugi najsłabszy atak ( zaledwie 20 zdobytych bramek) oraz trzecia najsłabsza formacja defensywna (41 goli puszczonych) musiały dać miejsce w strefie spadkowej. Na ich szczęście stawka jest bardzo spłaszczona i jedna wygrana może wiele zmienić w tabeli, jednak na nią się dzisiaj nie zanosi.
Co prawda świeży zwycięzca EFL Cup ma dosyć ustabilizowaną pozycję w tabeli i prawdopodobnie ukończy rozgrywki na 3 miejscu, jednak myślimy że mimo wszystko powinnien się spokojnie rozprawić przed własnymi kibicami ze słabym Southampton. Proponujemy dzisiaj po jednym celnym uderzeniu Antonego i Bruno Fernandeza. Poniżej pokażemy ostatnie 5 spotkań ManU, które chyba idealnie obrazują dlaczego warto zaryzykować taki typ.
- vs Betis - Bruno 1, Antony 3
- vs Liverpool - Bruno 0, Antony 2
- vs West Ham - Bruno 1, Antony 1
- vs Newcastle - Bruno 1, Antony 2
- vs Barcelona - Bruno 2, Antony 2
Święci jak wspomnieliśmy są słabi w defensywie, dlatego Antony i spółka powinni mieć swoje okazje do strzelenia paru bramek. Manchester United oddaje średnio 5,4 celnych strzałów na mecz, więc liczymy, że wyżej wspomniani koledzy postarają się o zachowanie tej średniej. Powodzenia
Typ: Antony i Bruno Fernandes oddadzą celny strzał (2,15)