Pora na kolejne turnieje rangi ATP rozgrywane we Włoskiej Florencji czy Hiszpańskim Gijon, walkę o trofeum podejmą tam znane nazwiska, a ja chciałbym wam przedstawić kupon na podwojenie z wymienionych wyżej zawodów.
Richard Gasquet - Brandon Nakashima
Mecz pomiędzy doświadczonym, już raczej zbliżającym się ku sportowej emeryturze Francuzem, a młodym Amerykaninem, dużą nadzieją tenisa w tym kraju.
Gasquet to znana marka, ale dawniej, teraz udaje mu się czasami coś wygrać, ale w większości swoje spotkania niestety przegrywa, ostatnie dwa mecze pokazały jak ciężko już mu się gra, odpadnięcie w pierwszej rundzie z Thiemem, później wygrywając z średniakami ATP trafił na Barrere, który był po prostu lepszym tenisistą w tym pojedynku, a podczas turnieju Mouilleron Le-Captif został pokonany do zera przez Brianda będącego na 403 miejscu w rankingu.
Nakashima zdobył tytuł w San Diego gdzie rozgrywając pięć spotkań przegrał tylko jednego seta, zdecydowanie poprawiony został serwis ponieważ zaczął wyrabiać już te minimum pięć asów serwisowych na mecz, co ułatwia jego grę.
Panów dzieli aż 15 lat, uważam, że Brandon Nakashima jest aktualnie sprawniejszym graczem, bardziej stabilnym i z lepszą skutecznością, serwis z meczu na mecz wygląda lepiej i nie widzę tu zbyt dużej szansy na wielki powrót Gasqueta do gigantycznej formy.
Typ: Nakashima wygra (1.43)
Davidovich-Fokina - Andy Murray
Spotkanie rozgrywane na korcie w Gijon, gospodarzem jest 23-letni Alejandro Davidovich Fokina, a jego rywalem będzie legenda tego sportu Andy Murray, który mimo operacji pokazuje się z niezłej strony.
Murray czyli dawna pierwsza rakieta świata aktualnie i tak wygląda lepiej niż gdy mogliśmy go oglądać po powrocie, jednakże uważam, że przykłada się lepiej do najbardziej prestiżowych turniejów jak szlemy, ostatni Laver Cup gdzie mieliśmy pożegnanie Federera, a do takich zawodów typu ATP 250 czy 500 podchodzi czysto zarobkowo, aktualnie także jest zawodnikiem, który musi wejść dobrze w mecz, jeśli serwis mu nie działa, rywal dobrze operujący returnem ma ułatwione zadanie.
Alejandro to znakomicie wyszkolony technicznie gracz tylko niestety nie ma chłodnej głowy, jego temperament często przeszkadza mu w utrzymaniu koncentracji, ale nie o tym chcę mówić. Gra u siebie i lubi czuć doping, jest bardzo szybki i aktualnie bardziej sprawniejszy i wyszkolony od Murraya, potrafi dostosować się do każdej nawierzchni, bo przecież na kortach twardych podczas US Open przegrał w 1/8 finału po wielkim tie-breaku z Berrettinim, z tym samym Włochem z którym Murray miał katastrofalnie ciężki mecz, Davidovich-Fokina na kortach ziemnych najlepiej pokazuję swoje umiejętności, nawet wyeliminował Novaka Djokovica.
Według mnie mając doping kibiców to Davidovich-Fokina będzie większym faworytem do wygrania tego meczu, Brytyjczyk będzie chciał z początku powalczyć, może będzie to nawet granie do tie-breaków dlatego bezpieczniej daje dodatni handicap na Hiszpana, który szybkością może zamęczyć już 35-letniego wiele razy kontuzjowanego tenisistę jakim jest Andy Murray.
Typ: Davidovich-Fokina +2.5 (1.63)
Nie masz konta w TOTALBET? Zacznij bez ryzyka ze zwrotem na konto główne!
Pamiętaj o wpisaniu kodu EKIPA!
