109 edycję największego kolarskiego wyścigu na świecie, rozpoczniemy dosyć nietypowo, bo w stolicy Danii. O zdobywcy pierwszej żółtej koszulki zadecyduje niedługa, bo zaledwie 13 kilometrowa czasówka po krętych ulicach Kopenhagi. Dla kogo początek lipca okaże się szczęśliwy?
Kopenhaga - Kopenhaga (13,2 km)
W tegorocznej Wielkiej Pętli czekają nas dwie jazdy indywidualne na czas. W stawce mamy samą śmietankę zawodników specjalizujących się w samotnej walce z czasem, dlatego czekać nas będzie ekscytujący początek wyścigu. Najwięksi faworyci do podniesienia trofeum na Polach Elizejskich, czyli broniący tytułu Tadej Pogacar oraz jego rodak Primoz Roglic, potrafią dobrze jeździć na czas, więc walka o wygraną będzie trwać od samego początku. Każda sekunda może się okazać na wagę złota.
W stawce mamy jeszcze między innymi aktualnego mistrza świata w tej specjalizacji, czyli Włocha Filippo Ganna, czy też najlepszego zawodnika starego kontynentu Stefana Kunga. Oprócz nich warto przyjrzeć się niezwykle wszechstronnie uzdolnionemu Woutowi van Aertowi, Mathieu van der Poelowi, czy też drugiemu ze Szwajcarów Stefanowi Bissegerowi.
Proponujemy dzisiaj wygraną kolarza, który zgarnął tęczową koszulkę w poprzednich dwóch latach. Rozchodzi się o prawie nieomylnego 25 letniego Włocha z grupy INEOS Grenadiers. Filippo Ganna brał w tym sezonie udział w 6 czasówkach, w 5 z nich okazał się najlepszy, a podczas 3 etapu UAE Tour, zajął drugi stopień podium ustępując tylko wspomnianemu już Bissegerowi. Co ciekawe, dla jeżdżącego wartym 25 tyś euro rowerem Ganny, będzie to debiut w Tour de France. Chyba nie mógł dostać lepszej okazji na przywitanie się z tym wyścigiem, niż wygrana i jazda w koszulce lidera przez choćby dzień.
Mierzący aż 193 cm kolega Michała Kwiatkowskiego to prawdziwy ekspert od takich etapów. Gdy tylko melduję na starcie to staje się automatycznie faworytem. Jedynym minusem jest dosyć kręta trasa, na której Ganna nie będzie mógł się rozpędzić i narzucić sobie równego, wysokiego tempa. Ale myślimy, że przestudiował trasę etapu i zrobi wszystko aby miło przywitać się z TdF. Włoch na trasę wyruszy o 17:03.
Typ: Filippo Ganna wygra 1 etap (2,10)
Powyższą propozycję możecie znaleźć u bukmachera Betclic, gdzie na start z kodem EKIPA odbieracie zakład bez ryzyka do 200 zł ze zwrotem w postaci freebetu.