Nareszcie wyczekiwany przez fanów tenisa turniej w Indian Wells gdzie rok temu w Kalifornii świętowała Iga Świątek, kto tym razem zdobędzie tytuł? Jeszcze przed tym zaprezentujemy wam typy na dzisiejsze kwalifikacje.
Emilio Nava - Pavel Kotov
Pierwszym meczem na kuponie będzie pojedynek gospodarza Emilio Navy, który będzie chciał powstrzymać faworyzowanego tenisistę z Moskwy Pavla Kotova, panowie jeszcze nigdy nie mieli okazji zmierzyć się z sobą w bezpośrednim pojedynku.
Emilio Nava to gracz, który szczerze mnie zawiódł ponieważ miałem wobec niego większe oczekiwania tymczasem po zawodach w Australian Open ten zawodnik zgasł, pięć porażek z rzędu i brak próby ogrywania się i łapania większej formy w nawet mniejszych zawodach typu ITF nie świadczy dobrze o jego dyspozycji, jak to typowy tenisista z Amerykańskiej szkoły potrafi uderzyć z serwisu, ale nie ma w tym regularności, ale to, co najbardziej kuje mnie w oczy oglądając Nave to niestety niewymuszone błędy, jest ich mnóstwo, piłki niejednokrotnie wyrzucane poza kort lub w siatkę pokazują częsty brak koncentracji, może brak siły..
Pavel Kotov zaimponował mi głównie tym, że wierzy w wejście do setki rankingu, faktycznie jest to nerwowy gracz, często aż za mocno, ale ma całkiem dobre wyniki takie jak ostatni turniej ATP Doha gdzie wyeliminował dwóch kolegów z kadry Saffiulina oraz Schevchenko oraz pokonał w trzy-setowym meczu Popyrina wytrzymując presję w wielu zagraniach, często po jego wynikach zwyczajnie widać, że jeśli wejdzie w dobrą dyspozycję jest niebezpieczny, a jeśli nie to zwyczajnie zacznie szaleć na korcie.
Tym razem Pavel Kotov wygląda na zadowolonego z własnej gry i to jego zwycięstwo typuje w tym starciu zwłaszcza, że rosjanin potrafi silnie uderzyć oraz tworzyć presję a Nava zbyt często się gubi w podejmowaniu decyzji i zazwyczaj kończy się to błędem.
Typ: Pavel Kotow wygra (1.52)
Wu Tung-Lin - Schevchenko
Zawodników dzieli różnica dwóch lat jeśli chodzi o wiek i obaj nie są jeszcze zaznajomieni z topowym poziomem, ale mimo wszystko są to równi sobie gracze, Schevchenko w tym roku zdobył już puchar w Teneryfie za to Wu Tung-Lin triumfował rok temu dwukrotnie w Stanach oraz Dominikanie.
Reprezentant Tajwanu to na pewno nie jest wybitny technik, ale swoją grę głównie opiera na silnym pierwszym serwisie, który potrafi utrzymać na wysokim procencie, zawodnik typowo challengerowy grający w kratkę z niekiedy ciekawymi wynikami tak jak ostatnio w kwalifikacjach Delray Beach gdzie wyeliminował Holta lub turniej w Tajlandii w którym uległ dopiero w finale.
Alexander Schevchenko to zawodnik aspirujący do setki ATP, co nie jest zaskoczeniem, bo każdy sezon zawodowy jaki rozgrywa kończy z przynajmniej jednym pucharem. W Hiszpanii pokonał Maestrelliego, Ofnera czyli graczy posiadających siłę na serwisie, wytrzymał te natarcie. Później zaczął ogrywać się z lepszymi od siebie nazwiskami z setki jak Iwaszka czy Hurkacz, którym zresztą ukradł seta więc jest to na pewno potwierdzenie, że ma papiery na granie.
Moim zdaniem ten pojedynek to będzie dłuższa batalia, jeden jak i drugi skupią się na pierwszym podaniu, bo obaj mają szansę na zakwalifikowanie się do kolejnego etapu i nikt nie powinien odpuszczać tego meczu.
Typ: Powyżej 19.5 gemów (1.37)
Christopher O'Connel - Alejandro Tabilo
Ostatni mecz na kuponie to starcie pomiędzy 86-rakiety świata O'Connelem, a Chilijskim tenisistą Tabilo, będzie to pierwszy bezpośredni pojedynek pomiędzy tymi panami, a więc mecz zapowiada się ciekawie.
Australijczyk, bo mowa tu o Christoperze w mojej opinii bardzo dobrze prowadzi swoją karierę, nie na siłę, zna granicę. Ubiegły rok zakończył z bilansem na nawierzchni twardej 33 : 17 z dwoma tytułami rangi Challenger. Ten rok zaczął słabo, ale od lutego zdecydowanie się rozkręcił, najpierw w turnieju rozgrywanym w Katarze pokonując Bautiste Aguta, a później zdobywając seta z Danilem Medvedevem. Ostatni turniej także był świetny ponieważ grając w Dubaju bez straty seta wyeliminował zawodników takich jak Ruusuvuori i Halys, a także nieźle powalczył z Zverevem.
Tabilo to bardzo dobry technicznie zawodnik, ale mam pewien problem z tym Chilijczykiem. Od roku 2022 gra mało na kortach twardych mając bardzo fajne mecze w 2021 roku, teraz rozegrał tylko dwa spotkania podczas kwalifikacji do Australian Open odpadając w drugim etapie z Ofnerem, później brak rozegrania na hardzie i próby gry na ziemi gdzie dochodził maksymalnie do 1/8 finału.
Alejandro to na pewno waleczny zawodnik i zdecydowanie tego nie można mu zabrać, ale forma O'Connela jest naprawdę mocna, ten tenisista jest świetnie przygotowany kondycyjnie, siłowo, serwis także nie jest zły dodatkowo bardzo szybko dobiega do skrótów i mądrze wybiera kierunki uderzeń, większe doświadczenie na takich kortach również powinno pomóc.
Typ: O'Connel handicap gemowy -0.5 (1.38)
Chcesz jak najwięcej zyskać? Polecam do tego bukmachera TOTALBET, możecie korzystać z gry bez podatku dając np trzy spotkania gdzie każde z nich będzie mieć minimalny kurs 1.30, jeśli nie macie konta, a chcecie założyć to polecam link dzięki, któremu otrzymacie również zakład bez ryzyka do 200zł!
