Liga Europy rozpoczyna dziś swoje eliminacje, a do tego będziemy przeżywać jeszcze emocje związane z kwalifikacjami do Ligi Konferencji. Dziś przyjrzymy się bliżej tureckim drużynom i ich spotkaniom.
FENERBAHCE - SLOVACKO
Pierwszym meczem, jakiemu się przyjrzymy będzie starcie pomiędzy Fenerbahce a Slovacko. Nie podlega wątpliwości, że ogromnym faworytem tego dwumeczu jest turecka drużyna. Żółte kanarki rozpoczęli sezon od rywalizacji w eliminacjach do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Ich rywalem było bardzo mocne (jak na ten etap eliminacji) Dynamo Kijów. Zwycięsko z tego starcia wyszła ukraińska drużyna, aczkolwiek przyglądając się obu spotkaniom nie byli oni lepszym zespołem. Fenerbahce miało zdecydowanie więcej jakości piłkarskiej. Dynamo swój pierwszy celny strzał oddało dopiero w drugiej połowie drugiego spotkania! Przekładając to na liczby, strzał został oddany po 152 minutach gry i co ciekawe, był to od razu gol. Ukraiński zespół miał w tych spotkaniach wiele szczęścia, ale na brawa zasługuje również Georgi Bushchan, który wybronił wiele sytuacji bramkowych, a przede wszystkim rzut karny, który został wykonany fatalnie. Fenerbahce nawet z czerwoną kartką było zespołem lepszym i co chwila dochodziło do sytuacji bramkowych, aż w końcu strzelili bramkę wyrównującą. O rozstrzygnięciu tego dwumeczu zadecydowała dogrywka, w której brakło już sił tureckiemu zespołowi i zwycięsko z tego starcia wyszło Dynamo.
Czeska drużyna dopiero dziś rozpoczyna przygodę z europejskimi pucharami. Sezon rozpoczęli przeciętnie, ponieważ zremisowali 2:2 z beniaminkiem czeskiej ekstraklasy. W trakcie letniego okienka do Slovacko dołączył Michał Travnik, na którym to ma opierać się gra czeskiego zespołu. Travnik przyszedł do Slovacko ze średniaka ligi tureckiej, czyli Kasimpasy. W poprzednim sezonie w 29 spotkaniach zdobył zaledwie 3 bramki i 2 asysty. W starciu z Fenerbahce nie dajemy żadnych szans czeskiej drużynie. O sile zespołu stanowią starsi gracze, którzy nie mają dużego doświadczenia w europejskich pucharach. Największą gwiazdą zespołu jest Michal Kadlec, którego możemy kojarzyć przede wszystkim z Bayeru Leverksuen. Co więcej, w Slovacko na skrzydle biega 39-letni Milan Petrzela, który praktycznie cała swoją karierę spędził w czeskich zespołach, z wyjątkiem krótkiego epizodu w niemieckim Augsburgu. Po przeciwnej stronie zobaczymy graczy z przeszłością w Premier League, Bundesligi, Ligue 1, MLS, czy nawet brazylijskiej Serie A. Porównując składy i patrząc na dobrą grę Fenerbahce w dwumeczu z Dynamem uważamy, że to oni dziś wygrają to spotkanie.
Typ: Fenerbahce wygra
BREIDABLIK - BASAKSEHIR
Breidablik jest wicemistrzem Islandii. O ich sile składu stanowią sami Islandczycy, którzy nie mają przeszłości w poważnych ligach europejskich. Kluczowym argumentem dla islandzkiej drużyny może być to, że są oni w środku sezonu ligowego i radzą sobie doskonale, ponieważ zajmują pierwsze miejsce z przewagą 9 pkt nad drugim zespołem, a więc pewnie zmierzają po mistrzostwo. Cały zespół Breidabliku jest wyceniany przez transfermarkt na zaledwie 2.66 mln euro. W porównaniu do wartości piłkarzy Basaksehiru, którzy wyceniani są na 41.88 mln euro, możemy zobaczyć różnicę miedzy tymi dwoma zespołami. Oczywiście pieniądze nie grają, lecz spoglądając na składy obu zespołów możemy śmiało stwierdzić, że Breidablik ma bardzo małe szanse w tym dwumeczu.
Dla Basaksehiru mecz z islandzką drużyną będzie dopiero trzecim spotkaniem w tym sezonie. Pierwsze dwa mecze rozegrali nieźle, eliminując z kwalifikacji izraelski zespół Netanya, który wydaję się, że jest lepszym zespołem niż Breidablik. W tureckim zespole grają doświadczeni piłkarze, z przeszłością w najlepszych ligach, ale też europejskich pucharach. Środek pola trzyma w ryzach, 36-letni Lucas Biglia, którego znamy z występów w AC Milanie oraz Lazio. Za bramki ma odpowiadać Stefano Okaka, który w poprzednim sezonie strzelił 12 bramek. Porażka z Breidablikiem dla takiego zespołu i dla takich graczy będzie po prostu kompromitacją. Biorąc pod uwagę doświadczenie i siłę zespołów uważamy, że dziś zwycięsko z tego starcia wyjdzie turecki zespół.
Typ: Basaksehir wygra
Powyższą propozycję możecie znaleźć u bukmachera Betclic, gdzie na start z kodem EKIPA odbieracie zakład bez ryzyka do 200 zł ze zwrotem w postaci freebetu.